telefon +48 507 989 097
email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Negatywne przesłanki rozwodowe. Czy małżonek może nie dać rozwodu?

Negatywne przesłanki rozwodowe

 

Niejednokrotnie spotykamy się z sytuacją w której to jeden z małżonków nie wyraża woli pozostawania w związku małżeńskim i z tego względu domaga się rozwodu, podczas, gdy drugi z małżonków jest temu stanowczo przeciwny. Powyższa sytuacja, jak każda inna rozpatrywana jest dwojako. Bowiem nie można przecież zmusić kogoś do miłości, a tym samym do pozostawania w związku małżeńskim. Z drugiej jednak strony polski system prawny przewiduje sytuację, w której orzeczenie rozwodu jest niedopuszczalne.

Negatywnymi przesłankami rozwodowymi określamy właśnie takie sytuację, których wystąpienie neguje orzeczenie rozwodu. Sytuacje te zostały unormowane w art. 56 § 2 i 3 k.r.o. zgodnie z którym rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ponadto, rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Powyższe przesłanki nie zostały jednak precyzyjnie określone, dlatego też należy dokonywać ich wykładni w oparciu o ukształtowane orzecznictwo.

W pierwszej kolejności odnieśmy się do przesłanki dobra wspólnych małoletnich dzieci małżonków. Przepis w tym zakresie wyraźnie wyznaczył krąg osób, których dobro jest w tym wypadku brane pod uwagę, ograniczając ich do wspólnych, a więc pochodzących od jednego i drugiego małżonka, bądź adoptowanych przez jednego lub oboje małżonków i jednocześnie małoletnich dzieci. Zgodnie z ukształtowaną linią orzeczniczą do sytuacji tych zaliczyć możemy priorytet wychowywania dzieci w pełnej rodzinie, która niewątpliwie wpływa na harmonijny rozwój dziecka. Trudno w tym zakresie wyznaczyć sztywne reguły jakimi kieruje się sąd, gdyż każdy przypadek jest odmienny i wymaga indywidualnego rozpatrzenia. Sąd badając dobro dziecka bierze pod uwagę przeze wszystkim wiek dziecka oraz możliwości zarobkowo materialne każdego z rodziców po rozwodzie, analizując przy tym m. in. czy orzeczenie rozwodu nie doprowadzi do sytuacji w której to żaden z rodziców nie będzie w stanie utrzymać siebie oraz małoletnich dzieci. Kwestia ta jest bardzo często badana pod uwagę w przypadku wielodzietnej rodziny o niskim statusie materialnym.

W następnej kolejności odnieśmy się do sprzeczności rozwodu z zasadami współżycia społecznego. W ramach tej przesłanki wyróżnia się najczęściej m. in. dobro małoletniego dziecka pochodzącego od jednego małżonka, a wychowywanego przez obie strony, dobro wspólnego dziecka pełnoletniego stron, które nie jest jeszcze w stanie samodzielnie się utrzymać oraz nieuleczalną chorobę małżonka pokrzywdzonego. Ponadto w jednej z rozpoznawanych spraw sąd orzekł również, iż orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadą współżycia społecznego z uwagi na fakt, iż strony pozostają w związku małżeńskim od ponad 20 lat, a wskutek rozwodu małżonka utraciłaby uprawnienia żony kombatanta. W ramach tej przesłanki należy w szczególności odnieść się do sytuacji w której to jeden z małżonków jest nieuleczalnie chory, głównie w wyniku nałogu. Sąd przyjął w tej sytuacji, iż „owa choroba to uzależnienie, wynikłe całkowicie z winy pozwanego, który nie wykazał minimum silnej woli, aby poddać się leczeniu ani minimum odpowiedzialności za losy rodziny. Konsekwencje swego nieodpowiedzialnego zachowania się pozwany musi wziąć na siebie, nie może nimi obarczać współmałżonka, nie może z tego powodu kwestionować i pozbawiać współmałżonka prawa do innego ułożenia sobie dalszych losów życiowych".1

Ostatnia z przesłanek, a mianowicie niedopuszczalność orzeczenia rozwodu, gdy żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, nazywana jest zasadą rekryminacji. Zasadna ta ma na względzie przede wszystkim zasadę trwałości małżeństwa i ochronę tej instytucji przed samowolnym zrywaniem.

Na marginesie należy wspomnieć, iż sąd niezwykle rzadko oddala powództwo z uwagi na wystąpienie jakiejkolwiek z powyższych przesłanek. Można nawet przyjąć, iż mają one znaczenie wyłącznie symboliczne. W celu uzyskania porady prawnej oraz kompleksowej obsługi prawnej sprawy o rozwód zapraszamy do kontaktu z Kancelarią Adwokacką w Warszawie Adwokat Moniki Radomskiej tel. 507 98 90 97

------------
1        Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 1998 r., I CKN 704/97;